Autor |
Wiadomość |
Sarge |
Wysłany: Pon 21:30, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
jeszcze Cię nie pobiję dam ci troszkę (ale tylko troszkę) czasu obejrzyj inne odcinki i pogadamy |
|
|
Reiko |
Wysłany: Pon 20:23, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
Ponieważ obejrzałam dopiero 5 odc., nie przeczytałam postów nade mną, bo pewnie aż ociekają spoilerami.
Na razie moje wrażenia na temat Kellermana są takie:
Już dawno nie widziałam takiego obślizgłego padalca! A ja zazwyczaj mam słabość do czarnych charakterów, ale ten facet jest po prostu... obrzydliwy. Może mu się poprawi, bo jak nie...
p.s. Sarge, prosze, nie bij |
|
|
Sarge |
Wysłany: Sob 21:33, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
hehe...a ja bym nawet chciała zobaczyć K-mana z loczkami na główce xD wiesz...w sumie to może ja się skuszę na taką magisterkę?... xD nei wiem tylko czy można to zmieścić jakkolwiek w specjalizacji Bezpieczeństwo europejskie xD hie hie hie |
|
|
azzurra13 |
Wysłany: Sob 20:29, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
hmmm wygląda na to że Paul Kellerman jest na razie ulubionym temtem Ja już napisałam swoją magisterkę, ale napewno Paul to ciekawy temat i można o nim sporo napisać i analizować.
Napewno dzieciństwo K-mana nie było ciekawe i dlatego stał sie taki *blah blah pscychologiczny bełkot*. W sumie cieszę się że nie będzie flashabacków, tylko 'samo' wyjdzie |
|
|
Sarge |
Wysłany: Czw 22:32, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
no mogę Ci coś podesłać..kawałek scripta ale ty podobno na odwyku spoilerowym jesteś (nie nie będą to flashbacki...tylko tyle ci powiem...ale dzieciństwo...ciężkie ) |
|
|
azzurra13 |
Wysłany: Czw 22:18, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
ano fajno bedzie mam tylko nadzieje ze nie beda to flasbacki z dzieciństwa w patologicznej rodzinie, bo to już jest nudne .... Jestem bardzo ciekawa co się stało z naszym Paul'em |
|
|
Sarge |
Wysłany: Czw 15:54, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
azzurra jest ...w odcinku 2x18 jest mowa o przeszłości Kellermana..praktycznie w całości odcinek poświęcony jemu czytałam nawet kawałek scenariusza...będzie fajnie xD |
|
|
Agha |
Wysłany: Czw 15:42, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
bardzo bym chiała aby przeszedl na Jasna Strone Mocy, ale w duchu czuje ze będzie inaczej...obym się myliła
choć znając scenariusz, zwroty akcji, żadko jest coś takie jakie się wydaję a teraz wydaje nam się ze Kallerman przeszedl na strone braci, wiec pewnie tak nie jest |
|
|
azzurra13 |
Wysłany: Czw 15:38, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
Zgadzam się że, polubił ją, ale zdrugiej strony wydaje mi się że praca była całym jego życiem, i stało się jego obsesją wypełnianie zadań i cała 'conspiracy' .... pewnie że nie był taki przedtem, ale zmienił się jak wszyscy bohaterowie PB..
Jest może jakieś info ( ale bez spoilerów ) mówiące że i w tym sezonie będzie jakiś epizod retrospekcyjny jak 'Brothers keepers'? |
|
|
Sarge |
Wysłany: Czw 14:23, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
ja tak nie sądzę...myślę, że szalę przebrało to, że on coś jednak poczuł do Sarci..zwróćcie uwagę, jak ją widzi (nawet z ukrycia) to się uśmiecha sam do siebie...uważam, żę nie chciał jej zabić...a to że został "wykluczony" spowodowało że przyłączył się do chłopaków żeby ją zniszczyć tak jak ona chce zniszczyć jego...on nie był kiedyś taki... |
|
|
azzurra13 |
Wysłany: Czw 10:55, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
zgadzam się, że jakby chciał to by ją zabił.....tak żeby napewno nie żyła W końcu swojego partnera wykończył też z prwie łzami w oczach, ale jednak długa 'przyjaźń' ( lub coś podobnego) okazała się mniej warta niż przełożeni, prezydentowa i własna osoba... Wydaje mi się że, w drugim sezonie stało się toczego Paul bał się bardzo, i co widać w pierwszym, że został wyrzucony z 'conspiracy' i musi działać na własną rękę. Przedtem był gotowy zabić swpjego długoletniego partnera tylko po to by nadal być pod opieką Caroline Reynolds, teraz myślę że pomaga chłopakom, nie po to żeby się zemścić, tylko by znowu wbić się w ich łaski, może na wyższym stanowisku. |
|
|
Agha |
Wysłany: Śro 15:26, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
muahahaha..... chodziło mi o uciekła |
|
|
net34 |
Wysłany: Śro 14:20, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
Agha napisał: | azzurra13 napisał: | Zing-Zang? Ale on tylko kłamał by ratować swoje 4 litery... |
no tak ale musiał się ratować bo przecież jej nie zabił bo....nie chciał i nie potrafił (i prosze mi tylko nie mówić że mu ciekła, bo jakby chciał to juz by nie było Sary <rotfl>) |
A co konkretniej mu ciekło?? P (Aaaa moze po prostu to był "jeden z tych dni" i Kelly nie był za bardzo soba i dlatego Sara jeszcze dycha ) |
|
|
Agha |
Wysłany: Śro 14:01, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
azzurra13 napisał: | Zing-Zang? Ale on tylko kłamał by ratować swoje 4 litery... |
no tak ale musiał się ratować bo przecież jej nie zabił bo....nie chciał i nie potrafił (i prosze mi tylko nie mówić że mu ciekła, bo jakby chciał to juz by nie było Sary <rotfl>) |
|
|
azzurra13 |
Wysłany: Śro 12:58, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
Zing-Zang? Ale on tylko kłamał by ratować swoje 4 litery... ale jak dla mnie K-man sezon 2 bije na głowę wszystkich , nawet Mahone'a. Nasz Alex swietnie sie zapowiadał ( nadal jest świetna postacią ) i zapowiadało się na to że zdeklasuje wszystkich ale jednak scenarzysci i Paul Adelstein zrobili znakomitą robotę. K-man w pierwszym sezonie był za mało eksploatowany, tzn za mało faktów z jego pzrzeszłości, z zycia prywatngo, wogóle mało 'wglądu w duszę' Można rzec nawet ze, mając tak swietnego aktora, scenarzysci nie wykorzystali w pełni jego potencjału. Ale sezon 2 to nadrabia i to jak oby tak dalej ! |
|
|